Książka wydana 3 lata temu, kupiona i przeczytana od razu ale nie pisałam o niej tutaj. Więc nadrabiam bo uważam, że warto do niej zajrzeć.
Jest to książka pełna pasji i pozytywnej energii do biegania. Aż ciężko uwierzyć, że Beata Sadowska kiedyś nie lubiła biegać! Książkę czyta się jednym tchem. Na każdej jej stronie widać, że biega ona dla przyjemności a nie dla kolejnych życiówek. Z każdej strony bije miłość do biegania.
Autorka opisuje swoje pierwsze kroki na biegowych ścieżkach, sukcesy i porażki. Osobiste doświadczenia przeplatane są ciekawostkami, przepisami i radami autorki. W książce znajdują się również opinie i uwagi Kuby Wiśniewskiego – trenera biegowego. Teksty poprzeplatane są prywatnymi zdjęciami autorki.
Jest to książka pełna pasji i radości, daje mnóstwo energii do działania. Jeżeli zastanawiasz się czy biegać, to książka na pewno przekona Cię, żeby wyjść z domu i przynajmniej spróbować.