Kijki do NW
- ze stopów aluminium,
- z włókna szklanego,
- z włókna węglowego,
- z mieszanek (włókno węglowe i szklane).
Najlepszy i najbardziej pożądany materiał to włókno węglowe. Nie tylko zapewnia dużą wytrzymałość i lekkość, ale przede wszystkim najlepiej amortyzuje wstrząsy powstające podczas kontaktu z podłożem. Niestety, jest to materiał najdroższy.
- rękojeść i pasek mocujący dłoń to jedyna część kija, która ma kontakt z naszym ciałem. To, jak jest dopasowana, stanowi warunek komfortu w czasie marszu.
- Uchwyt musi być dopasowany do kształtu dłoni, zbudowany z materiałów gładkich i odpornych na ścieranie, np. z korka, kauczuku, pianki. Dobra rękojeść nie ma wyżłobień na palce ani ograniczników na górze i dole uchwytu. Wszystko po to, aby można było swobodnie łapać kij i wypuszczać go z dłoni.
- Bardzo wygodna jest opcja wypinania, umożliwiająca uwolnienie dłoni bez konieczności odpinania rzepów na pasku. Przydaje się w trakcie treningu, kiedy chcesz wykonać ćwiczenie, zawiązać but czy chwycić butelkę z wodą.
W czasie godzinnego marszu kije uderzają o ziemię o 4 do 6 tys. razy, z siłą ok. 5-10 kg. Materiały, z których są wykonane, muszą więc cechować się lekkością i dużą wytrzymałością, tak, by kije gwarantowały komfort użytkowania i bezpieczeństwo.
Cechy dobrych kijów:
- wytrzymałe materiały zapewniające bezpieczeństwo i wieloletnie użytkowanie,
- amortyzacja wstrząsów powstających podczas kontaktu z podłożem,
- stabilne, nietrzeszczące i niestukające na łączeniach
- pasek dokładnie obejmujący dłoń i nadgarstek oraz gładki uchwyt,
- powierzchnia zewnętrzna odporna na zadrapania i uderzenia.
Zasady doboru prawidłowiej długości kijów
Dobrze dobrana długość kijów zależy od:
- wzrostu użytkownika.
- indywidualnych proporcji ciała.
- stylu chodzenia.
Najpewniejszym zalecanym sposobem ustalania długości kijów jest bezpośredni chwyt. Kij powinien być ustawiony tak, aby ramię w stawie łokciowym zginało się pod kontem prostym, a u osoby początkującej – pod kątem 100 stopni. Prawidłowe ustawienie długości zostanie zweryfikowane podczas kilku pierwszych treningów. Powyższy tekst to fragmenty książki Aleksandra Wilanowskiego „Nordic walking dla każdego”, którą bardzo polecam 🙂