26.04.2015
Dzisiaj moje niedzielne wybieganie i poszalałam 🙂 Tak dobrze mi się biegło, że nabiegałam 24 km 🙂 Zajęło mi to 3 godziny 🙂
Do 21 km biegło mi się fajnie, gorzej było potem… Organizm nie jest przyzwyczajony do takiego dystansu więc gdy przekroczyłam mój dotychczasowy dystans to zaczął się buntować 🙂 musiałam trochę pomaszerować a pomimo tego te ostatnie kilometry wymęczyły mnie, nie tylko dlatego, że było trochę pod górkę. Tak czy inaczej jestem z siebie zadowolona 🙂